4 paź 2024

Krzesło

Uratowałem czemuś życie
Leżało za kontenerem na gruz
W mroku dnia
Miało połamane nogi
Zdartą skórę

Przykleiłem pasterek
Z napisem
Dzielny pacjent
Stolarski klej zasklepił pęknięcia
Stało się łatką nadziei 

Choć nosi tylko mój tyłek
Albo torbę na zakupy
Zachowuje się, jak siodło
Po Juliuszu Cezarze