21 lip 2024

Lino Straulino

Gdybym był domem
To pod dachem
Ciepłym choć nie od słońca
Twój głos, jak dym
Co niesfornie
Palenisku ucieka
By w oczy i belki ścian 
Szczypać
Zamiast komin
Niepamięci czernić
I okna otwiera
Bym wraz z dymem
Sadem i łąką zakwitał