Późno
18.30 może 35
Z każdą zgubioną nutą
Fałszywym taktem
Faux pas
Przemocą w prowadzeniu
Już rzadziej na kolanach
Bo łatwiej o urazy
Z każdą zgodą na czucie
Na niezgodę
Na brak sensu
I na sens braku
Pewnością
W niepewności
Niepewności
Z każdą próbą bycia