9 mar 2025

Opowiem ci bajkę synku
O wietrze
Co pieścił skały
Gładził ich ostrza
By czuły się pewnie
W rany pęknięć
Sypał piasek
I ziarna traw
Aż któregoś roku
Przyniósł ziarno świerku
I zapach żywicy
Popłynął daleko
Dając nadzieję
I siłę
Tym, których ostrza
Zawiodły
A rany jeszcze krwawiły