w Rosji było około siedmiu milionów
bezdomnych dzieci...
Zanurzam się w ich serca
Rozpoznać, co chowają po kieszeniach
Norach, gdzie śpią
Wągrach bólu
Niedogojonych ranach marzeń
Poczuć jak głaszczą
Obtłuczoną sino
Emalię garnuszka
Po rodzicach
I... moje szwy
I... siatka na motyle
Mocna
By zapomnieli
Że istnieją