Wszak nic na to nie wskazywało
Miała się dobrze
Wyrażała dziarsko, asertywnie
A często, jak na nią przystało - arogancko
Córka sukcesu, choćby iluzorycznego
Pewna siebie, mimo, iż nogami szpotawymi
Powłóczyła w rytm przaśnych przyśpiewek
Leżała teraz cicho
A ja nie wiedziałem
Czy umarła
Czy przemieniała w larwę