Nici z kłębka
Jakub Stachowiak
20 maj 2016
Ostatnio najbardziej podniecają mnie brwi
Ich lina od wdechu do spojrzenia
Sierść złożona z tęsknoty i wspomnień Bacha
Skryte za ramkami okularów tragedie i pożądania
Orgazmy uniesienia i gniewu
Załamujące się na plaży czoła
Spódniczka już za wysoko
Moje usta za ciepłe
Twoje dłonie za daleko
Gdzie jesteś
Skoro nie ma cię tutaj
10 maj 2016
Kwantowa grawitacja
Miałem kiedyś oryginalnego mongolskiego winyla.
Pożyczyłem go Mongołom,
Którzy niechcący zabrali go do Mongolii.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)