13 gru 2015

Mópienie

Nie mówic - myślałem
Nie patrzeć - mówiłem
Przed dom, choć nie chciałem
Sto dział wystawiłem
Przed każdym tym działem
Piękny wiersz ułożyłem
Ognia - czule szepnąłem
Z wszystkich ust wypaliłem
Milion słów śmiercionośnych
Pod chmurami się wzniosło
Spadło na ludzi prostych
Co ginęli też prosto
Z ust zawleczkę wyjąłem
Pomyślałem, że ginę
Jeszcze czegoś pragnąłem
Miałem już tylko minę