29 cze 2023

Nad przepaścią
Most ze snu
Aniołek trzymający
Dwójkę dzieci
Mamo po jakiemu on mówi
Po indiańsku
Każdy supeł trzymający kłodę
Jak związane dłonie
Paznokcie wbite z miłości
A jak jest po indiańsku ręka
Wyciągnięta z miłości
O trzeszczących stawach
Ledwie trzymająca węzły
Dłoni w próchninie słoi 
Bucik za bucikiem zsuwający się z nóżki
Gardząc przestrzenią
Więc bose stopy
Po indiańsku
Drzazga po drzazdze
Bo inaczej most ze snu
Niezaspokojony
Wezwie wiatr
Zamieni w żagiel
Przepaść w ocean
Drzazgi w pokład
Aniołka w galion
A dzieci w wiosła
Jak jest wiosło po indiańsku