9 lis 2008

...
Spóźniony pocałunek ledwo dotknie warg
Staje się stratą wielu, wielu lat
Spóźniony gest, nim pojmiesz go
Zburzy twą wioskę, miasto, świat...

W zapachu lat, w westchnieniu traw
Drzemie jak żbik miniony czas
Nie budź go proszę z całych sił
Nie wróci juz ten ciepły las

Spóźniony pocałunek niech nie dotknie warg
Niech błąka się w kącikach ust
A spóźniony gest, gdy schwytasz go
Pozwól mu prężyć się u stóp



.