28 lis 2023

Żyletka

Jakaż jest czuła
Milimetr po milimetrze
Na skórze tak dziś zbytecznej
Łagodna choć zdecydowana
Od ucha do szczęki i niżej
Odchylam głowę
By mogła pieścić szyję
Po policzku do brody
Z prędkością łzy
I ja pod skórą
W krwioobiegu tęsknoty