6 paź 2023

A gdyby jutro
Zastąpić dzisiaj
Filiżankę umytą łzami
Wypełnić aromatem kawy
"Kiedy" zamienić w smacznego
Lęk uspokoić
W kołysce czułości
Płatkami róży obłożyć
Rany po jej kolcach
I kroki przejść
Których wciąż brakuje
Po długiej krawędzi
Dachu słowa rozumiem
Lecz dzisiaj po prostu chce być krótko
I zawsze chce przechodzić w jutro
Jakby chciało pozwalać się winić
Za nasze gesty, których nie umiemy uczynić