Wyciągam rękę
I to wyciąga
Pochylam głowę
I to pochyla
Podskakuję
I to podskakuje
Kucam
To też
Przez chwilę
Wydawało mi się
Że
To ja
Ale
Staram się być groźny
A to się śmieje
Otwieram usta
To nadstawia uszu
Więc zacząłem wątpić
Ale kiedy się odwróciłem
By odejść
Zrobiło smutną minę
I zrozumiałem
Że to jednak
Ja