12 kwi 2024

Ślimak głową muru nie przebije
Nawet nie wiem, czy by chciał
Mógłby ćwiczyć na ścianie swojego domu
Choć głupio by to wyglądało
Więc chyba nikt tego nie widział
Pewnie przebija jakoś pomału
Bo przecież i tak nie gra roli
Prędkość, którą tak się szczycimy
Ocierając zakrwawione czoła
Skoro jutro w zasolonych męczarniach
Zginą tysiące niemych rewolucjonistów